U funkii, zwanych też od łacińskiej nazwy hostami, pociąga nas głównie elegancka forma liści. Ich długie ogonki rozszerzają się w szerokie, zwykle sercowate blaszki o równoległym unerwieniu. Liście mają piękne kolory, w odcieniach od groszkowego do turkusowego, często ze złocistymi lub białymi wzorami.
Większość odmian tworzy foremne kępy o średnicy od kilkunastu centymetrów do ponad metra, niektóre zaś, dzięki rozłogom, rozrastają się w gęste kobierce. Latem funkie rozwijają kłosy liliowych lub białych kwiatów, u wielu z nich są one liczne i efektowne. Kwiaty funkii babkolistnej (Hosta plantaginea) oraz jej odmian, np. 'Aphrodite' o kwiatach podwójnych i 'Honeybells', pięknie pachną. Jeśli przekwitłych pędów nie zetniemy, powstaną owalne zielone owocki, które po zbrązowieniu zasychają. Natomiast u funkii późnokwiatowej (Hosta tardiflora) owoce wraz z łodygami czerwienieją i są ozdobą jesiennych rabat.
Funkie często sprawiają niespodzianki swym wyglądem, bo potrafią się przeobrażać, np. ich młode liście bywają wydłużone, a starsze sercowate. Wiosną odmiana 'Fortunei Albopicta' ma żółtawe liście z zielonym obrzeżeniem, a później całkowicie zielenieje. Hosta tokudaina 'Variegata' dopiero latem tworzy żółte desenie, a zielone liście funkii Fortune’a 'Gold Standard' stają się żółte pośrodku. Największym oryginałem jest jednak funkia 'White Feather', jej liście, wyłaniając się z ziemi, są kremowobiałe, dopiero w miarę dorastania pojawiają się na nich zielone prążki.
Jesienią większość funkii przebarwia się na jaskrawe złociste odcienie, które można podziwiać do pierwszych przymrozków. Potem zwarzone liście trzeba usunąć (są mocno uwodnione i łatwo gniją).
Funkie łączą urodę z małymi wymaganiami. Nie chorują i nie wymarzają, same zagłuszają chwasty i jeśli podłoże jest zasobne w próchnicę, właściwie nie potrzebują opieki. Na uboższej ziemi warto zasilać je długodziałającym nawozem wieloskładnikowym. Głęboki cień nie jest dla nich korzystny, ale niektóre dość dobrze go znoszą, np. odmiana 'Francee' zachowuje w takich warunkach białe obrzeżenie, a 'Fortunei Aureomarginata' - złocisty odcień. Inne mogą jednak słabiej rosnąć lub tracą wzory. Rośliny te w większości nie lubią też mocnego światła, jednak niektóre odmiany - np. 'Sum and Substance', 'Shade Fanfare' i 'Honeybells' - radzą sobie na słonecznych rabatach.
Groźne dla funkii są jedynie ślimaki lub silny wiatr i gradobicie, które uszkadzają liście. Połamane lub podziurawione trzeba wyciąć, bo nie odzyskają już urody.
Funkie to rośliny o niezwykle małych potrzebach:
Stanowisko: Cieniste i chłodne, gdzie słońce dociera przez 2 godziny dziennie. Niektóre znoszą mocniejszy cień lub słońce.
Gleba: Żyzna, próchniczna i wilgotna. Wskazane jest wiosenne nawożenie kompostem i ściółkowanie ziemi, szczególnie gdy funkie rosną w słońcu.
Pielenie: Zbędne, bo funkie same zagłuszają chwasty.
Podlewanie: Konieczne tylko w czasie długotrwałej suszy lub na słonecznych rabatach.
Rozmnażanie: Przez podział kęp. Robimy to wiosną, używając ostrego szpadla.
Inne zabiegi: Usuwanie pędów i zmrożonych liści, osłanianie karp przed mrozem, np. jedliną.